Empire Pharma: Strategia na ekspansję
– Rok 2024 był dla nas rekordowy z punktu widzenia rynkowych premier. Wypuściliśmy aż 107 nowych produktów. Teraz nasza strategia wiąże się z ekspansją na rynki zagraniczne – o rozwoju, inwestycjach – w tym o budowanym kompleksie produkcyjno-magazynowym – i o tym, co wyróżnia firmę na rynku, mówi Daniel Jan Palonek, prezes Empire
Pharma.
Aldona Senczkowska-Soroka: W mazowieckich Kruszach Empire Pharma buduje właśnie nowy zakład produkcyjno-magazynowy o całościowej powierzchni 10 tys. m2. Kiedy planujecie rozpocząć produkcję w tej lokalizacji?
Daniel Jan Palonek: Budynek już stoi, trwają końcowe prace. Otwarcie planujemy na pierwszy kwartał 2025 r. – wówczas do nowego miejsca przeniesiemy część usługową naszego zakładu. Z kolei między pierwszym a trzecim kwartałem będą się odbywały odbiory pod wymagania produkcyjne, tak żeby wytwarzanie ruszyło już w kwartale trzecim 2025 r. Warto dodać, że budowa takiego obiektu zwykle trwa minimum dwa lata.
Czy zakład powstaje wyłącznie z myślą o kosmetykach marek Empire Pharma, czy planujecie również produkcję kontraktową?
Na pewno będziemy oferować produkcję kontraktową, już dzisiaj zresztą wytwarzamy kilka marek dla naszych partnerów. Nowy zakład da nam jednak znacznie większe możliwości, przede wszystkim wolumenowe.
Czy w związku z tym planujecie zwiększyć produkcję własnych marek?
Zdecydowanie tak. Od ponad dekady systematycznie wprowadzamy nowe linie i marki, a rok 2024 był dla nas rekordowy z punktu widzenia rynkowych premier. Wypuściliśmy aż 107 nowych produktów. Teraz nasza strategia wiąże się z ekspansją na rynki zagraniczne. Zwiększenie wolumenu spowoduje, że będziemy w stanie zabezpieczyć również odpowiednie ilości magazynowe pod sprzedaż eksportową.
Ta zwiększona produkcja to m.in. konieczność inwestowania w automatyzację procesów wytwórczych. Zakładacie implementację takich rozwiązań?
Już dzisiaj rozmawiamy z partnerami z Danii na temat robotyzacji procesów produkcyjnych – będziemy testować te rozwiązania i ich efektywność. Za nami już także pierwsze zamówienia na roboty. Jeśli sprawdzą się w pracy na produkcji, będziemy mocno inwestować
w ten obszar.
Wspomniał pan o eksporcie. Czy są rynki, na których już jesteście, lub zamierzacie się znaleźć?
Tak, jesteśmy obecni z naszymi markami Solverx®, mesoBoost® i Sielanka® na rynku słowackim i czeskim. Planujemy wejście na rynek węgierski oraz rumuński. To wyzwanie, z realizacją którego związana jest m.in. inwestycja w Kruszach. Chcemy zmaksymalizować moce produkcyjne i stawiamy na dynamiczny rozwój.
Porozmawiajmy o markach Empire Pharma. Rynek kosmetyczny rządzi się tym, że ciągle oczekuje nowości. Konsument jest wymagający, pojawiają się chwilowe mody. Czy inspirujecie się trendami?
Mamy w ofercie niezmienne marki, które odpowiadają na kluczowe potrzeby konsumentów – to m.in. Solverx®. Jesteśmy natomiast świadomi, że duża część odbiorców rzeczywiście koncentruje się na aktualnych trendach. To właśnie dla nich przygotowujemy dodatkowe oferty i stale wdrażamy nowości. Przykładem są nasze marki Sielanka® oraz Baśka®, które z założenia mają odpowiadać na beauty-trendy.
Cały wywiad dostępny jest tutaj
Komentarze