Tołpa: Nowości z linii sebio
Tołpa: Witamy Was w tym bardzo romantycznym czasie. Lubicie Walentynki? My uśmiechamy się do każdego serca, bo wiemy, że za nim stoi osoba, która kocha. Nie ma przecież nic piękniejszego niż zakochani… Karnawał w pełni, każdego dnia chcemy wyglądać zjawiskowo. A już w Walentynki w szczególności! Dlatego dziś przygotowaliśmy kilka niespodzianek z okazji tego wyjątkowego dnia.
Nowości z linii tołpa sebio
Jeśli komuś linia sebio, dotychczas bardzo ceniona przez nasze konsumentki za pomoc w walce z niedoskonałościami skóry, przypadła do gustu, z pewnością pokocha także nasze nowości. A jeśli komuś brakowało w niej jeszcze tego „czegoś” (zawsze zachęcamy do testowania, miksowania i wybierania tego, co dla nas najbardziej odpowiednie), tym bardziej może czuć się zachęcony do sięgnięcia po — uwaga — nowy matujący krem korygujący BB, głęboko oczyszczającą maskę-peeling gommage z czystym srebrem czy musujący żel-peeling z kamforą do mycia twarzy.
Moje ukochane sebio!
Nowy krem BB o przeciwtrądzikowej formule nie obciąża skóry i ma wysoki filtr UV SPF 30. Skóra trądzikowa, a już zwłaszcza ta z aktywnymi zmianami, nie powinna być narażona na promienie słoneczne. Krem działa podwójnie: zapobiega zmianom i tuszuje te, które już istnieją. Absolutne „must have” dla tych z nas, które chcą wyglądać promiennie.
Małe kosmetyki, duże efekty
Maska-peeling gommage ze srebrem oraz żel z kamforą wchodzą w skład linii sebio o nazwie „max. efekt”. W ramach tej linii znajdziemy również takie kosmetyki, jak złuszczająca pasta-maska do mycia twarzy czy złuszczający koncentrat zwężający pory. Sebio max efekt to linia przeznaczona do skóry z uporczywymi i nawracającymi zmianami trądzikowymi. Nie chcemy, by jakiekolwiek nieprzewidziane zmiany skórne pokrzyżowały nam plany (zwłaszcza w Walentynki!), stawiamy na naprawdę ostrą walkę. Oprócz naszego unikalnego ekstraktu z torfu, mamy tu kilka składników o intrygujących nazwach.
Zacznijmy od kamfory, która kojarzy się z leczeniem przeziębień ze względu na swoje właściwości rozgrzewające. To właśnie dlatego zastosowaliśmy ją w naszym żelu. Rozgrzewając, otwiera pory
i umożliwia dalsze działanie żelu: złuszczanie (za sprawą enzymu bromelainy) oraz peeling (dzięki pyłowi wulkanicznemu i perlitowi). Przejdźmy teraz do nowej maski sebio. Zawarte w niej mikrocząsteczki srebra mają właściwości antybakteryjne, dzięki czemu grudki, krostki i zaskórniki zostają zredukowane, zaś zastygająca formuła maski-peelingu gommage uwalnia kwas fitowy odpowiedzialny za złuszczanie naskórka. Maskę wystarczy po zastygnięciu zetrzeć ze skóry delikatnie masując, aby natychmiast złuszczyć zrogowaciały naskórek i oczyścić pory. Przebarwienia są rozjaśnione, skóra jest gładka, matowa, a pory zwężone. Z takim orężem walentynkowa randka na pewno będzie niezapomniana.
Komentarze