• Skąd czerpiecie wiedzę o ich właściwościach?

Przyznam, że niezwykłym zasobem Ceramy jest zespół specjalistek. Wśród nas są biotechnolożki i chemiczki fascynatki olejów i różnych substancji aktywnych. To one z pasją zdobywają wiedzę z fachowych czasopism, ale również dzięki swojej wiedzy pogłębianej w ramach własnej pracy naukowej. Jest wyjątkową frajdą, ale też pewną formą rywalizacji odkrywanie nowych surowców o wyjątkowych właściwościach nieznanych jeszcze zbyt dobrze na naszym rynku. Tak właśnie było z olejem moringa.

• Gdzie produkujecie kosmetyki? W Polsce, czy tam gdzie są dostępne świeże surowce?

Nasze kosmetyki produkowane są w Polsce. W Centrum Warszawy mamy nasze Atelier, gdzie nie tylko można zapoznać się z naszą ofertą. Mieści się tu również nasze laboratorium, w którym na co dzień pracujemy nad nowymi recepturami, testujemy nowe składy i wytwarzamy nasze kosmetyki.

• Sporo dzisiaj mówi się o ochronie środowiska. Branża kosmetyczna także stara się dbać o ziemię. Jakie działania podejmujecie w tym zakresie?

Dbałość o naturę nie jest dla nas marketingowym hasłem. Jak już mówiłam jesteśmy świadome tego jak bardzo zagrożona jest natura, nie zgadzamy się też na cierpienie zwierząt. Jesteśmy przekonane, że nasza konsumpcja nie powinna iść w ilość, ale w jakość. Hołdujemy zasadzie wstrzemięźliwości. Dlatego nasze kosmetyki mają prostą recepturę. Dzięki temu łatwiej i szybciej pozyskujemy wiedzę na temat tego, które składniki służą nam i naszym Klientkom, a tym samym – lepiej dobieramy kosmetyki do potrzeb. Wyznajemy dwie zasady less is more i less waste. Z tego powodu nasze kosmetyki są proste, a nasze produkty są zapakowane w minimalistyczne szklane buteleczki i słoiczki, które można zwrócić, uzyskując rabat na kolejne zakupy. Dajemy drugie życie naszym opakowaniom i szansę naszej planecie.

• Czy ważne są dla was wyróżnienia, nagrody?

Najważniejsze jest dla nas uznanie i zaufanie jakim darzy nas coraz więcej Klientek. Cieszymy się, że nasza filozofia i produkty zostały przez nie tak ciepło przyjęte. Wyrazem tego są m.in. nagrody, w tym dla naszego olejku do mycia twarzy Moringa For You. Jest to dla nas powód do dumy i motywator do dalszego działania. Dla tak młodej firmy jak nasza, najmniejsze nawet uznanie dodaje nam skrzydeł i pomaga w trudnych momentach.

• Czy prowadzicie jakieś działania charytatywne?

Zanim jeszcze pojawił się pomysł na Creamy, w 2010 r. powstała Fundacja Polska-Haiti, o której już wspomniałam. Obecne działania Fundacji skupiają się na budowie szkoły w Jacmel, która powstaje w miejsce szkoły zniszczonej w czasie trzęsienia ziemi. Jednak misja działania Fundacji jest znacznie szersza – chcemy wspierać proces edukacji na Haiti, aby kraj ten mógł rozwijać się w sposób zrównoważony i odpowiedzialny. Jako Creamy też chcemy w tym partycypować. Mamy więc na swoim koncie działania, które wsparły proces budowy szkoły. Planujemy też kolejne, które będziemy chcieli wcielić w życie po zakończeniu tego etapu. Będzie to program wolontariatu dla osób, które zdecydują się realizować swoje własne pomysły. Będzie to wyjątkowy dodatkowy bodziec dla rozwoju dzieci z naszej szkoły, ale też szansa na zdobycie wzbogacającego doświadczenia dla samych wolontariuszy.

Rozmawiała Karolina Jakubiec, redaktor portali branżowych