Główną cechą skóry wrażliwej i nadwrażliwej jest jej zwiększona reaktywność, znacznie wyższa niż w przypadku skóry normalnej. Osoba o takim typie skóry odczuwa szczypanie, ciepło, mrowienie, a czasem nawet świąd, najczęściej w sposób nieregularny.

Na rynku mamy obecnie mnogość produktów, które są przystosowane do potrzeb skóry wrażliwej. Warto wspomnieć o tym, że największą rolę gra stężenie kwasu w produkcie. Posiadaczki wrażliwej cery powinny pamiętać o tym, że lepiej nie stosować od razu wysokiego stężenia. Drugą ważną zasadą jest to, że nie każda substancja nazywana kwasem, rzeczywiście tym kwasem jest.

Kwasy odpowiednie dla skóry wrażliwej to:

Kwas azelainowy

Najbardziej uniwersalny kwas, który jest świetny również dla skóry naczynkowej i dla skóry z trądzikiem różowatym. Ma działanie regulujące sebum, zapobiega powstawaniu zaskórników, łagodzi stany zapalne oraz objawy trądziku różowatego, nie ma działania fotouczulającego, a także rozjaśnia przebarwienia. Jednym z produktów zawierających kwas azelainowy jest produkt Revox Just o stężeniu 10%, który ma konsystencję bardziej kremową. Trochę bardziej złożony jest produkt BasicLab Esteticus. Jest to serum, które jest koktajlem różnych składników - jeżeli obawiasz wprowadzenia czystego kwasu azelainowego, spróbuj właśnie ten produkt, zawierający azeloglicynę. Jest to połączenie kwasu azelainowego i cząsteczki glicyny, które sprawiają, że te dwie substancje wspólnie mają jeszcze delikatniejsze działanie na naszą skóre, jednocześnie będąc efektywnymi. Kwas azelainowy jest dobrym produktem także do redukowania przetłuszczania skóry.

 

Kwas laktobionowy

Kolejnym kwasem dla wrażliwców jest kwas laktobionowy. Jest to również bardzo delikatny kwas, który należy do grupy kwasów PHA wraz z glukonolaktonem. Mają one działanie rozjaśniające, wygładzające oraz regulują nadmiernie wytwarzane sebum. Jednym z produktów z kwasem laktobionowym dostępnych w Hebe jest peeling Nacomi Next Level, który należy do peelingów zmywalnych, a więc ma zdecydowanie krótszy kontakt ze skórą – jest to świetna opcja do wprowadzania kwasów do pielęgnacji!

Kwas fitowy

Kwas dedykowany dla osób, które lubią obudzić się z odświeżoną i zrewitalizowaną cerą. Kwas fitowy ma silne właściwości antyoksydacyjne, dlatego jest doskonałą propozycją dla cer dojrzałych. Produkt od Lirene, PEH+ Balance, czyli złuszczające serum, to mieszanka, która ma w sobie również kwas migdałowy oraz glikolowy i jest produktem, który zostawia się na twarzy na całą noc. Na to serum najlepiej nałożyć odżywczy krem, który pomoże dodatkowo nawilżyć i zredukować ewentualną szansę na podrażnienia.

Kwas migdałowy

Jest to jeden z bardziej popularnych kwasów, który można spotkać w wielu produktach. Najlepiej pasuje do skóry wrażliwej trądzikowej, która boryka się z problemem nadmiernego przetłuszczania. Kwas migdałowy działa antybakteryjnie, przeciwtrądzikowo oraz świetnie sprawdza się przy zaskórnikach i wypryskach. Jednym z produktów zawierających kwas migdałowy jest sebum peelingujące Iwostin Estetic, w którym znajdziemy połączenie kwasu migdałowego oraz laktobionowego. Jest to produkt, który, tak jak inne kwasowe sera, nakładamy na zasadzie „kanapki”, czyli po nałożeniu tego produktu, nakłądamy krem i zostawiamy na skórze na całą noc. Taka metoda pozwala eliminować ryzyko podrażnienia przez składniki aktywne, gdyż odżywcze kremy zwykle mają w składzie składniki kojące lub regenerujące. Kolejną propozycją jest krem Pharmaceris Sebo-Almond Peel 5%. Może wydawać się, że ma on niskie stężenie kwasy, jednak nadal jest to wysoce skuteczny produkt. Dodatkowo warto pamiętać, że w przypadku kwasów im wyższe stężenie, tym wyższa szansa podrażnień.

Kwasy polihydroksylowe i migdałowy

to świetny duet dla cery problematycznej. Taka mieszanka kwasów występuje m.in. w produktach Oxygenetic Acid Peel oraz Bandi Pro Care, który nada się również na wypryski pojawiające się na ciele, np. na plecach lub ramionach. Warto kierować się zasadą, że to, co jest przeznaczone do stosowania na twarz, można stosować również na ciało, ale nigdy na odwrót.

Kwas hialuronowy

Kwas hialuronowy należy do grupy glikozoaminoglikanów i występuje fizjologicznie w naszej skórze, odpowiada za jej nawilżenie i jędrność. Mimo nazwy, nie należy on do kwasów! Występuje on naturalnie w naszej skórze, wiąże w niej wodę, a co za tym idzie, ma silne właściwości nawilżające. Im mniejsza cząsteczka kwasu hialuronowego, tym głębiej dociera do warstw skóry. Występuje on w wielu różnych formach, w kremach, płynach, maskach w płachcie, ale też w maskach w formie zmywalnej. Jednym z takich produktów jest produkt Herla Hydra Plants, czyli maska, która daje efekt wypełnienia, nawilżenia i poczucie skóry miękkiej, mocno wygładzonej. Drugą maską z kwasem hialuronowym jest arbuzowa maseczka koreańskiej marki Soqu. Można ją stosować w formie zmywalnej, jak i zarówno w formie maski na całą noc, jeżeli szukacie wyraźnego nawilżenia np. przed ważnym wyjściem.

Pamiętaj, że kwasy, w różnej formie, to bardzo skuteczne, mało inwazyjne zabiegi, również dla skóry wrażliwej. Oczyszczają, nawilżają, odżywiają i łagodzą oznaki starzenia się skóry oraz ułatwią przenikanie składników aktywnych. Na rynku można teraz znaleźć ogromny wybór produktów z kwasami, a dobrze i świadomie dobrane preparaty pozwolą na utrzymanie naszej wrażliwej skóry w dobrej kondycji.