Nie tylko zahamuje wypadanie włosów, ale da im wzmocnienie i nabłyszczenie. Dziurawiec znajdujący się w wcierce zapobiega przesuszaniu się włosów zaś kozieradka jest bogactwem składników odżywczych, które wpływają na stan całej skóry głowy.

Żółtko regeneruje skórę głowy oraz włosy, hamując ich wypadanie o czym wiadomo od dawna. Cała reszta to zioła, które skutecznie obronią nasze włosy przed wypadaniem.

Nanosimy najlepiej na umytą skórę głowy i wmasowujemy w skalp, pozostawiamy na godzinę i owijamy folią i ręcznikiem.

Propozycja dla zapracowanych: bierzemy wcierkę i udajemy się do ulubionego fryzjera, aby nałożył nam wcierkę na głowę i zasiadamy pod sauną parową, pijemy spokojnie kawę i relaksujemy się a substancje czynne w tym czasie przenikają w głąb. Dodatkowo zabieg ma działanie bakteriobójcze, oczyszcza włosy i skórę głowy oraz poprawie ukrwienie skóry.

Kurację powtarzamy przynajmniej raz w tygodniu.

Świetnie się sprawdzi do olejowania włosów o wysokiej porowatości.

Nie zawiera alkoholu, silikonów, ani parabenów.