Postępowanie proekologiczne staje się obecnie po prostu logiczne – pozwala oszczędzić nie tylko energię czy zasoby środowiska naturalnego, ale także pieniądze.

Więcej i drożej

Utrzymywanie biura to nie tylko konieczność płacenia czynszu – polskie przedsiębiorstwa z reguły najwięcej wydają na rachunki za energię: prąd, ciepłą wodę czy ogrzewanie. Im bardziej firma się rozwija, tym więcej pieniędzy w swoim budżecie musi wygospodarować na tego typu wydatki, co nie jest wynikiem jedynie zwiększenia liczby pracowników, ale również modernizacji biur (lodówki z napojami czy klimatyzacja w pokoju to coraz częściej spotykany standard) czy rosnącej liczby sprzętów elektronicznych, wykorzystywanych w codziennej pracy.

Problem nabiera na znaczeniu zwłaszcza w obliczu rosnących cen energii elektrycznej. Obecnie obserwujemy ich wzrost nawet o 60-70 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Niektóre prognozy – te bardziej pesymistyczne - zakładają nawet podwojenie cen. Przyczyną tak drastycznych zmian są rosnące ceny węgla (o 11 proc. wyższe w porównaniu do ubiegłego roku) oraz praw do emisji CO2 (które zbliżają się do 25 euro za tonę).

– Wyzwanie przeciwdziałania marnotrawieniu energii podjęła m.in. sieć hoteli Marriott w Chinach, która zastosowała rozwiązanie EcoStruxure Building w celu zoptymalizowania swojej sieci energetycznej. W efekcie przedsiębiorstwo mogło pochwalić się spadkiem zużycia energii o 10-15 proc., przy jednoczesnym zachowaniu wysokich standardów obsługi klienta – wyjaśnia Marek Olszewski, Dyrektor Techniczny w dziale Partner Project & Eco Buildings w Schneider Electric.

Oszczędność to podstawa

Jednak nie zawsze trzeba rewolucjonizować sposób działania firmy. W niektórych przypadkach wystarczą zmiany codziennych nawyków pracowników, aby zmniejszyć zużycie energii nawet o 15 proc.

– Chodzi na przykład o wyłączanie komputerów przy wychodzeniu z biura, zamiast pozostawiania ich w trybie czuwania, w którym zużywają niemal tyle samo energii elektrycznej, co podczas normalnej pracy. Większość nowoczesnych urządzeń posiada także funkcję oszczędzania energii, która umożliwia ograniczenie zużycia prądu nawet do 50 proc. Warto też zadbać o optymalne ogrzewanie budynków czy poprosić pracowników, aby nie zostawiali włączonego światła w pomieszczeniach, z których akurat nie korzystają – wyjaśnia Marek Olszewski.

Kolejnym aspektem, na który warto zwracać uwagę, jest regularna konserwacja sprzętu w celu utrzymywania jego sprawności. Kaloryfery czy klimatyzatory, których nikt dawno nie przeglądał, będą zużywały więcej prądu, jednocześnie działając mniej efektywnie. To potwierdza, że aby zmniejszyć wydatki w biurze i jednocześnie chronić środowisko wystarczy zmienić codzienne nawyki i dbać o prawidłowe użytkowanie sprzętu.