Skuteczność, wygoda… i nie tylko! 5 cech fotoprotekcji na piątkę
Słońce to synonim udanych wakacji i… gwarancja dobrej zabawy. To także wyzwalacz hormonu szczęścia i produkcji cennej witaminy D. Nic tak nie relaksuje jak lśniące promienie w słoneczny dzień. Kosmetolodzy podpowiadają, że, niestety, promienie słoneczne wywierają także niekorzystny wpływ na naszą skórę. Eksperci wskazują, że must-have zdrowia i piękna w wakacje to fotoprotekcja – perfekcyjna, czyli ta na 5.
Słońce to spełnienie marzeń o udanych wakacjach. Złote promienie na piaszczystej plaży, dalekie wycieczki w gorące dni i inspirujące przygody. Ideał! Eksperci zwracają uwagę, że letnia ekspozycja na słońce ma… dwie strony medalu. Jedna z nich – ta pozytywna – oznacza produkcje witaminy D, a w konsekwencji, m.in. wzrost odporności, wzmocnienie kości i zębów oraz zmniejszenie ryzyka wystąpienia chorób cywilizacyjnych. Druga, negatywna, strona słonecznego medalu związana jest z wpływem promieni UV na skórę. Specjaliści wskazują, że promienie słoneczne sprzyjają powstawaniu przebarwień, fotostarzeniu i zmianom nowotworowym. Oznacza to, że słowem-kluczem zdrowej pielęgnacji skóry latem powinna być perfekcyjna fotoprotekcja. Perfekcyjna, czyli jaka? Poznaj 5 cech fotoprotekcji na piątkę.
Skuteczna
Skuteczna fotoprotekcja to taka, która efektywnie chroni naszą cerę przed negatywnym działaniem promieni UV. Eksperci wskazują, że na naszą skórę działają dwa kluczowe rodzaje promieniowania – UVA i UVB. UVA to fale długie, które docierają głęboko w głąb skóry. To one w znacznym stopniu odpowiadają za fotostarzenie, alergie, a także zmiany o charakterze nowotworowym. Skrót UVB oznacza z kolei fale o średniej długości, które wykazują działanie rumieniotwórcze (potocznie zwane opalaniem). Przed którymi falami powinniśmy chronić naszą skórę?
– Dla pełnej ochrony należy sięgać po produkty z fotoprotekcją promieni UVB i UVA, a zatem – nie tylko tych, które mogą powodować oparzenie, ale także tych, które negatywnie wpływają na kolagen w strukturze naszej skóry oraz są odpowiedzialne za fotostarzenie – mówi Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki SOLVERX®.
Multifunkcjonalna
Kosmetolodzy podkreślają, ze fotoprotekcja powinna być nie tylko skuteczna, ale także multifunkcjonalna. Co to oznacza? W dużym skrócie – że kosmetyki, które wybieramy, powinny mieć więcej niż jedną „umiejętność”. Przede wszystkim muszą zapewniać nam skuteczną ochronę przed działaniem promieni UV. Po drugie – i równie ważne – powinny pielęgnować skórę. – Produkty przeciwsłoneczne przez cały sezon letni są kosmetykami numer jeden. Aplikujemy je wielokrotnie w ciągu dnia, dlatego tak ważne jest, by zawierały cenne składniki aktywne o działaniu nawilżającym i wspierającym mikrobiom. W ten sposób kilkakrotnie aplikując kosmetyki ochronne, zapewniamy także cerze cenne składniki odżywcze – mówi Agnieszka Kowalska.
Systematyczna
Co to oznacza? Po pierwsze: systematyczna fotoprotekcja to taka, której aplikację powtarzamy regularnie w ciągu dnia. Eksperci wskazują, że preparaty przeciwsłoneczne powinniśmy aplikować co 2-3 godziny, dodatkowo nanosząc je na skórę po każdej kąpieli. Wskazówką dla oceny odpowiedniej częstotliwości aplikacji jest oznaczenie SPF, czyli Sun Protection Factor. – SPF oznacza moc, z jaką wybrany przez nas kosmetyk może ochronić nas przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych UVB – podpowiada Agnieszka Kowalska. – Chcąc określić, na jak długo ochroni nas dany produkt po jednej aplikacji, należy przemnożyć faktor wskazany na opakowaniu (np. SPF20 lub SPF30) przez liczbę minut, po jakich występuje u nas reakcja na słońce (lekkie zaczerwienienie) bez zastosowania kosmetyku ochronnego. A zatem, jeśli bez ochrony nasza skóra delikatnie zmieni kolor po 10 minutach, to z filtrem SPF50 – ta reakcja wystąpi w przybliżeniu po 500 minutach – dodaje.
Po drugie, systematyczna fotoprotekcja to ta… którą stosujemy regularnie przez cały rok. Kosmetolodzy wskazują, że skórę należy chronić codziennie, bez względu na porę roku, a produkty z SPF powinny stanowić bazę pod codzienny makijaż.
Dostosowana do wieku
Bez względu na typ skóry i nasze naturalne predyspozycje, bezwzględnie potrzebujemy ochrony przed niekorzystnym działaniem słońca na naszą cerę. Specjaliści zwracają jednak uwagę na szczególne potrzeby dzieci, osób starszych i osób o bardzo wrażliwej skórze. W ich przypadku must-have to najmocniejsza ochrona, czyli SPF50+. Nie zapominajmy także o tym, by na plaży wybierać miejsca bardziej zacienione lub by zaopatrzyć się w parasol przeciwsłoneczny lub plażowy namiot, w którym „wrażliwcy” znajdą chwilę ukojenia.
Wygodna
Lato to czas, w którym odpoczywamy – z dala od obowiązków, problemów i wyzwań. Pełen komfort. Dlatego właśnie jednym z kluczowych filarów „fotoprotekcji na piątkę” jest łatwość aplikacji i odczucia, jakie towarzyszą nam już po nałożeniu kosmetyku na skórę. – Sięgajmy po produkty łatwe w aplikacji oraz takie, które nie pozostawiają tłustego filmu na skórze, np. transparentną mgiełkę z linii SOLVERX® Sunny Skin Protection z witaminą E. To szczególnie ważne, byśmy czuli się komfortowo. Praktyka pokazuje, że im lepiej wchłania się kosmetyk i im przyjemniejsze odczucia mamy po aplikacji, tym częściej nanosimy produkt na skórę. W przypadku kosmetyków z SPF to niezwykle ważne – mówi Agnieszka Kowalska.
Komentarze